HOME | DD

Description

Polski:

Niko, Aderine, Nikola, Cora i Madara spędzili cały dzień w obozie plemienia Cirita mieszczącym się niedaleko zatoki Bera, przy wschodnim krańcu Lauracji. Kojoty mieszkały na dużej, porośniętej mchem polanie zewsząd otoczonej lasem. Na wolnym od drzew placu pełno było nor oraz prowizorycznych podkopów służących za mieszkania i miejsca odpoczynku dla członków plemienia. Niko i Aderine zauważyli, że plemię Cirita jest stosunkowo niewielkie. Należało doń niespełna 50 kojotów, wliczając w to samice oraz szczenięta.

Po południu, Karien zaprosił Aderine i Niko na rozmowę. Kiedy dwa wilki i jeden kojot usiedli w cieniu wielkiego dębu rosnącego na skraju polany, Karien westchnął i rzekł:

- Plemię Cirita nie zawsze było aż tak słabe. To za sprawą Triffiti staliśmy się swoim własnym cieniem. Czarownica zabiła naszego poprzedniego wodza i jego syna, a także poświęciła wielu z nas jako ofiary, by wzmocnić swoje czary. Wszystko to działo się z rozkazu Hirinusa, nowego władcy naszego Imperium. Jak więc sami widzicie, nie mamy powodu, by dalej pozostawać wiernym synowi Naruniego. Doszły nas ponadto słuchy, że na zachodzie, w Królestwie Laguanii, czai się zło znacznie potężniejsze i straszniejsze niż Triffiti.

- Masz rację – rzekła Aderine. - Diomer zdobył już dwa odłamki Klejnotu Władzy i wykorzystuje ich moc, by stworzyć armię, która wkrótce najedzie i zniszczy całą Laurację. Dlatego też musimy zebrać pozostałe klejnoty Avarów i stanąć do walki z ,,Duchem Gór”.

Karien pokręcił głową.

- Jeśli Diomer będzie w posiadaniu choćby jednego odłamka, jego moc będzie niezrównana i nawet wszystkie pięć Avarskich Rodów nie zdoła go pokonać.

- Skąd o tym wiesz? - spytał Niko.

Kojot wskazał nosem na południe i rzekł:

- Niedaleko stąd znajdują się kamienne tablice. Są na nich zapisane wskazówki odnośnie sposobów na pokonanie Diomera i jego armii. My, kojoty, potrafiliśmy odczytać tylko część z nich, ale może wy, jako Avarowie, zdołacie rozszyfrować nieco więcej.

***

Godzinę później Niko i Aderine wyruszyli na południe, by odszukać kamienie, o których mówił wódz plemienia. Po krótkich poszukiwaniach oboje znaleźli pokaźnych rozmiarów głazy zapisane pismem Avarów. Gdy dwa wilki usiadły i zaczęły odczytywać zapisany na skale tekst, zrozumieli, że Karien miał rację.

- Nie pokonamy Diomera – rzekł Niko wpatrując się w skałę. - Zdobył już dwa odłamki klejnotu władzy, więc jego moc jest teraz niezrównana.

- Zaczekaj – rzekła Aderine i spojrzała na ostatni wers tekstu. - Tu jest coś jeszcze.

Wilczyca odczytała ostatni fragment, po czym stwierdziła:

- Z tego, co jest tutaj napisane wynika, że tylko Avarowie Światła są w stanie pokonać Diomera, gdy ten wejdzie w posiadanie klejnotu.

Wtem Niko o czymś sobie przypomniał.

- Avarowie Światła? Zaczekaj! Kiedyś razem z Lili i Heratis poszliśmy do lasu i znaleźliśmy kamień z zapisaną nań legendą. Legendą o Mercedes Wilczejłapie. Ponoć ona była ostatnim Avarem z Rodu Światła, a więc i jedynym, co może powstrzymać Diomera.

Aderine spojrzała na Niko z zainteresowaniem.

- Mercedes Wilczałapa? - spytała Aderine.

- Tak – odpowiedział Niko. - Według legendy, po śmierci swoich rodziców udała się na Samotną Wyspę, gdzie ponoć żyje do dziś.

- No to musisz ją odszukać – rzekła Aderine.

Niko spojrzał na nią zdziwiony.

- Ja? - spytał szary wilk. - Mam lecieć na Samotną Wyspę? Przecież… przecież nawet nie wiem, gdzie to dokładnie jest!

- Ale jesteś najstarszym Avarem z Rodu Wody – rzekła Aderine. - Kiedy znajdziesz się nad Oceanem, będziesz mógł użyć magii swojego żywiołu. Woda poprowadzi cię prosto do celu.

- A co z wami? - spytał Niko.

- Wezmę Nikolę, Corę, Madarę i kilka kojotów z plemienia Cirita, a potem udamy się na zachód. Najpierw pójdziemy do Księstwa Srebrzystego Księżyca, by odnaleźć Avara imieniem Bart. Potem spróbujemy przejść przez Góry Południowe i dostać się do Księstwa Borowej Puszczy. Tam połączymy się z Tanosem i Bardosem i zaczekamy na twój powrót. Gdy sprowadzisz Mercedes, staniemy do walki z Diomerem…

****

Cześć!

Dziś przedstawiam kolejne opowiadanie z serii ,,Wilki z Lauracji”. Mam nadzieję, że rysunek i opowiadanie się spodoba.

Postacie Niko i Nikoli stworzone przez:

Postać Madary stworzona przez:

Świat Lauracji i wszystkie postacie z nim związane stworzone przez:

------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

English:

Niko, Aderine, Nikola, Cora and Madara spent the day at the Cirita tribe's camp located near Bera Bay, at the eastern end of Lauracia. The coyotes lived in a large, moss-covered clearing surrounded by forest. The tree-free square was full of burrows and makeshift subdivisions that served as dwellings and resting places for the tribe members. Niko and Aderine noticed that the Cirita tribe is relatively small. It included fewer than 50 coyotes, including females and pups.
In the afternoon, Karien invited Aderine and Niko over for a chat. As the two wolves and one coyote sat in the shade of a large oak tree growing at the edge of the clearing, Karien sighed and said:
- The Cirita tribe was not always so weak. It was because of Triffiti that we became our own shadow. The witch killed our previous chief and his son, and sacrificed many of us as victims to strengthen her spells. All this happened on the orders of Hirinus, the new ruler of our Empire. So, as you can see for yourself, we have no reason to continue to remain loyal to Naruni's son. Furthermore, it has come to our attention that to the west, in the Kingdom of Laguania, lurks an evil far more powerful and terrible than Triffiti.
- You are right - said Aderine. - Diomer has already captured two shards of the Jewel of Power and is using their power to create an army that will soon invade and destroy all of Laguania. Therefore, we must gather the remaining Jewels of the Avars and confront the ,,Spirit of the Mountains".

Karien shook his head.
- If Diomer is in possession of even one shard, his power will be unparalleled and not even all five Avar Families will be able to defeat him.
- How do you know this? - Niko asked.
The coyote pointed south and said:
- Not far from here there are stone tablets. There are clues written on them about how to defeat Diomer and his army. We coyotes have only been able to read some of them, but perhaps you, as Avars, can decipher a little more.

***

An hour later, Niko and Aderine set off south to find the stones the tribe leader had spoken of. After a short search, they both found sizable boulders inscribed with Avar writing. As the two wolves sat down and began to read the text written on the rock, they realised that Karien was right.
- We will not defeat Diomer - Niko said, staring at the rock. - He has already gained two shards of the power gem, so his power is now unparalleled.
- Wait - said Aderine and looked at the last line of text. - There is something else here.
The she-wolf read the last passage and then stated:
- From what is written here, it appears that only the Avars of Light are able to defeat Diomer once he comes into possession of the jewel.
Then Niko remembered something.

- Avars of Light? Wait! Once, Lili and Heratis and I went into the forest and found a stone with a legend written on it. The legend of Mercedes Wilczałapa. It is said that she was the last Avar of the House of Light, and therefore the only one who can stop Diomer.
Aderine looked at Niko with interest.
- Mercedes Wilczałapa? - Aderine asked.
- Yes - replied Niko. - According to legend, after the death of her parents she went to the Lonely Island, where she is said to still live today.
- Well, then you must find her - said Aderine.
Niko looked at her puzzled.
- Me? - asked the grey wolf. - Am I supposed to fly to the Lonely Island? After all... after all, I don't even know where that is exactly!
- But you are the oldest Avar of the House of Water - said Aderine. - When you are at the Ocean, you will be able to use the magic of your element. Water will guide you straight to your destination.
- And what about you? - Niko asked.
- I'll take Nikola, Cora, Madara and some coyotes from the Cirita tribe, and then we'll head west. First we will go to the Silver Moon Pack to find an Avar named Bart. Then we will try to cross the Southern Mountains and get to the Southern Forest Pack. There we will join with Tanos and Bardos and wait for your return. When you bring Mercedes back, we will face Diomer.…

****

Hi!

Today I present another short story in the series "Wolves of Lauracja". I hope you enjoy the drawing and the story.

The characters Niko and Nikola created by:

Madara character created by:

The world of Lauracia and all characters associated with it created by:

Description

Polski:

Niko, Aderine, Nikola, Cora i Madara spędzili cały dzień w obozie plemienia Cirita mieszczącym się niedaleko zatoki Bera, przy wschodnim krańcu Lauracji. Kojoty mieszkały na dużej, porośniętej mchem polanie zewsząd otoczonej lasem. Na wolnym od drzew placu pełno było nor oraz prowizorycznych podkopów służących za mieszkania i miejsca odpoczynku dla członków plemienia. Niko i Aderine zauważyli, że plemię Cirita jest stosunkowo niewielkie. Należało doń niespełna 50 kojotów, wliczając w to samice oraz szczenięta.

Po południu, Karien zaprosił Aderine i Niko na rozmowę. Kiedy dwa wilki i jeden kojot usiedli w cieniu wielkiego dębu rosnącego na skraju polany, Karien westchnął i rzekł:

- Plemię Cirita nie zawsze było aż tak słabe. To za sprawą Triffiti staliśmy się swoim własnym cieniem. Czarownica zabiła naszego poprzedniego wodza i jego syna, a także poświęciła wielu z nas jako ofiary, by wzmocnić swoje czary. Wszystko to działo się z rozkazu Hirinusa, nowego władcy naszego Imperium. Jak więc sami widzicie, nie mamy powodu, by dalej pozostawać wiernym synowi Naruniego. Doszły nas ponadto słuchy, że na zachodzie, w Królestwie Laguanii, czai się zło znacznie potężniejsze i straszniejsze niż Triffiti.

- Masz rację – rzekła Aderine. - Diomer zdobył już dwa odłamki Klejnotu Władzy i wykorzystuje ich moc, by stworzyć armię, która wkrótce najedzie i zniszczy całą Laurację. Dlatego też musimy zebrać pozostałe klejnoty Avarów i stanąć do walki z ,,Duchem Gór”.

Karien pokręcił głową.

- Jeśli Diomer będzie w posiadaniu choćby jednego odłamka, jego moc będzie niezrównana i nawet wszystkie pięć Avarskich Rodów nie zdoła go pokonać.

- Skąd o tym wiesz? - spytał Niko.

Kojot wskazał nosem na południe i rzekł:

- Niedaleko stąd znajdują się kamienne tablice. Są na nich zapisane wskazówki odnośnie sposobów na pokonanie Diomera i jego armii. My, kojoty, potrafiliśmy odczytać tylko część z nich, ale może wy, jako Avarowie, zdołacie rozszyfrować nieco więcej.

***

Godzinę później Niko i Aderine wyruszyli na południe, by odszukać kamienie, o których mówił wódz plemienia. Po krótkich poszukiwaniach oboje znaleźli pokaźnych rozmiarów głazy zapisane pismem Avarów. Gdy dwa wilki usiadły i zaczęły odczytywać zapisany na skale tekst, zrozumieli, że Karien miał rację.

- Nie pokonamy Diomera – rzekł Niko wpatrując się w skałę. - Zdobył już dwa odłamki klejnotu władzy, więc jego moc jest teraz niezrównana.

- Zaczekaj – rzekła Aderine i spojrzała na ostatni wers tekstu. - Tu jest coś jeszcze.

Wilczyca odczytała ostatni fragment, po czym stwierdziła:

- Z tego, co jest tutaj napisane wynika, że tylko Avarowie Światła są w stanie pokonać Diomera, gdy ten wejdzie w posiadanie klejnotu.

Wtem Niko o czymś sobie przypomniał.

- Avarowie Światła? Zaczekaj! Kiedyś razem z Lili i Heratis poszliśmy do lasu i znaleźliśmy kamień z zapisaną nań legendą. Legendą o Mercedes Wilczejłapie. Ponoć ona była ostatnim Avarem z Rodu Światła, a więc i jedynym, co może powstrzymać Diomera.

Aderine spojrzała na Niko z zainteresowaniem.

- Mercedes Wilczałapa? - spytała Aderine.

- Tak – odpowiedział Niko. - Według legendy, po śmierci swoich rodziców udała się na Samotną Wyspę, gdzie ponoć żyje do dziś.

- No to musisz ją odszukać – rzekła Aderine.

Niko spojrzał na nią zdziwiony.

- Ja? - spytał szary wilk. - Mam lecieć na Samotną Wyspę? Przecież… przecież nawet nie wiem, gdzie to dokładnie jest!

- Ale jesteś najstarszym Avarem z Rodu Wody – rzekła Aderine. - Kiedy znajdziesz się nad Oceanem, będziesz mógł użyć magii swojego żywiołu. Woda poprowadzi cię prosto do celu.

- A co z wami? - spytał Niko.

- Wezmę Nikolę, Corę, Madarę i kilka kojotów z plemienia Cirita, a potem udamy się na zachód. Najpierw pójdziemy do Księstwa Srebrzystego Księżyca, by odnaleźć Avara imieniem Bart. Potem spróbujemy przejść przez Góry Południowe i dostać się do Księstwa Borowej Puszczy. Tam połączymy się z Tanosem i Bardosem i zaczekamy na twój powrót. Gdy sprowadzisz Mercedes, staniemy do walki z Diomerem…

****

Cześć!

Dziś przedstawiam kolejne opowiadanie z serii ,,Wilki z Lauracji”. Mam nadzieję, że rysunek i opowiadanie się spodoba.

Postacie Niko i Nikoli stworzone przez:

Postać Madary stworzona przez:

Świat Lauracji i wszystkie postacie z nim związane stworzone przez:

------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

English:

Niko, Aderine, Nikola, Cora and Madara spent the day at the Cirita tribe's camp located near Bera Bay, at the eastern end of Lauracia. The coyotes lived in a large, moss-covered clearing surrounded by forest. The tree-free square was full of burrows and makeshift subdivisions that served as dwellings and resting places for the tribe members. Niko and Aderine noticed that the Cirita tribe is relatively small. It included fewer than 50 coyotes, including females and pups.
In the afternoon, Karien invited Aderine and Niko over for a chat. As the two wolves and one coyote sat in the shade of a large oak tree growing at the edge of the clearing, Karien sighed and said:
- The Cirita tribe was not always so weak. It was because of Triffiti that we became our own shadow. The witch killed our previous chief and his son, and sacrificed many of us as victims to strengthen her spells. All this happened on the orders of Hirinus, the new ruler of our Empire. So, as you can see for yourself, we have no reason to continue to remain loyal to Naruni's son. Furthermore, it has come to our attention that to the west, in the Kingdom of Laguania, lurks an evil far more powerful and terrible than Triffiti.
- You are right - said Aderine. - Diomer has already captured two shards of the Jewel of Power and is using their power to create an army that will soon invade and destroy all of Laguania. Therefore, we must gather the remaining Jewels of the Avars and confront the ,,Spirit of the Mountains".

Karien shook his head.
- If Diomer is in possession of even one shard, his power will be unparalleled and not even all five Avar Families will be able to defeat him.
- How do you know this? - Niko asked.
The coyote pointed south and said:
- Not far from here there are stone tablets. There are clues written on them about how to defeat Diomer and his army. We coyotes have only been able to read some of them, but perhaps you, as Avars, can decipher a little more.

***

An hour later, Niko and Aderine set off south to find the stones the tribe leader had spoken of. After a short search, they both found sizable boulders inscribed with Avar writing. As the two wolves sat down and began to read the text written on the rock, they realised that Karien was right.
- We will not defeat Diomer - Niko said, staring at the rock. - He has already gained two shards of the power gem, so his power is now unparalleled.
- Wait - said Aderine and looked at the last line of text. - There is something else here.
The she-wolf read the last passage and then stated:
- From what is written here, it appears that only the Avars of Light are able to defeat Diomer once he comes into possession of the jewel.
Then Niko remembered something.

- Avars of Light? Wait! Once, Lili and Heratis and I went into the forest and found a stone with a legend written on it. The legend of Mercedes Wilczałapa. It is said that she was the last Avar of the House of Light, and therefore the only one who can stop Diomer.
Aderine looked at Niko with interest.
- Mercedes Wilczałapa? - Aderine asked.
- Yes - replied Niko. - According to legend, after the death of her parents she went to the Lonely Island, where she is said to still live today.
- Well, then you must find her - said Aderine.
Niko looked at her puzzled.
- Me? - asked the grey wolf. - Am I supposed to fly to the Lonely Island? After all... after all, I don't even know where that is exactly!
- But you are the oldest Avar of the House of Water - said Aderine. - When you are at the Ocean, you will be able to use the magic of your element. Water will guide you straight to your destination.
- And what about you? - Niko asked.
- I'll take Nikola, Cora, Madara and some coyotes from the Cirita tribe, and then we'll head west. First we will go to the Silver Moon Pack to find an Avar named Bart. Then we will try to cross the Southern Mountains and get to the Southern Forest Pack. There we will join with Tanos and Bardos and wait for your return. When you bring Mercedes back, we will face Diomer.…

****

Hi!

Today I present another short story in the series "Wolves of Lauracja". I hope you enjoy the drawing and the story.

The characters Niko and Nikola created by:

Madara character created by:

The world of Lauracia and all characters associated with it created by: